Podejrzany wpadł w ręce dolnośląskich policjantów w wyniku prowadzonej przez nich pracy operacyjnej. Zatrzymany chcąc utrudnić jego namierzenie, cały czas przemieszczał się po terenie kraju. Korzystając z urządzeń mobilnych, oferował poprzez jeden z portali ogłoszeniowych sprzedaż samochodów, maszyn rolniczych, czy też przyczep kempingowych, których w rzeczywistości nie posiadał.
Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu na terenie Katowic. Policjanci namierzyli go na parkingu jednego z tamtejszych centrów handlowych. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem.
Osoby, które były zainteresowane ofertą musiały najpierw wpłacić zaliczkę. Następnie umawiały się ze sprzedającym pod wskazanym przez niego adresem, który okazywał się być fikcyjnym. Na chwilę obecną policjanci zajmujący się tą sprawą szacują, że pokrzywdzonych w wyniku tego przestępczego procederu może być nawet kilkadziesiąt osób z terenu całego kraju.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już w tej sprawie zarzuty popełnienia przestępstw, za które może mu grozić teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd, który na chwilę obecną zastosował już wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.