Dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przyjął zgłoszenie o zniszczeniu wiaty przystanku autobusowego przy ul. Sudeckiej. Natychmiast skierował na miejsce policjantów prewencji. Po chwili funkcjonariusze otrzymali informację, że jakaś osoba wezwała Pogotowie Ratunkowe z uwagi na rozciętą rękę i znajduję się kilka metrów od uszkodzonej wiaty. Funkcjonariusze połączyli ze sobą te sprawy i pojechali w podane miejsce, gdzie zastali grupę osób, w tym 20-latka z rozciętą ręką, którego ratownicy medyczni zabrali do szpitala.
Jak się okazało mężczyzna ten wcześniej pokłócił się ze swoją dziewczyną, która odeszła z przystanku autobusowego z innymi osobami. Wtedy zbił szybę w wiacie uderzając w nią łokciem. Mężczyzna po udzieleniu mu pomocy medycznej został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że 20-letni mieszkaniec Legnicy był nietrzeźwy. Miał ponad pół promila alkoholu w organizmie i noc spędzili w policyjnym areszcie.
Wartość szkody oszacowana została na kwotę ponad 600 złotych.
Za tego typu czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawca musi się także liczyć z obowiązkiem naprawienia szkody.