Dla policjantów akcja pod kryptonimem: "Majowy weekend" rozpoczęła się już 30 kwietnia, gdy wielu z nas rozpoczęło "wielką wędrówkę". Przez kolejne cztery dni, na drogach trwały wzmożone kontrole i patrole. Policjanci sprawdzali trzeźwość kierowców i rowerzystów, tonowali zapędy drogowych piratów.
Bilans długiego weekendu w skali kraju to 631 wypadków, w których zginęły 54 osoby. Niestety, jak zwykle najczęstszą przyczyną tragedii był alkohol i nadmierna prędkość. Na polskich drogach funkcjonariusze zatrzymali aż 2513 nietrzeźwych kierowców i rowerzystów.
Podczas majowego weekendu w powiecie legnickim było w miarę spokojnie. Doszło do jednego wypadku (30 kwietnia) i 15 kolizji. Policjanci nałożyli 140 mandatów karnych, głównie za przekroczenie prędkości, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach i za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Wśród kierowców i rowerzystów byli tacy, którzy odważyli się jechać pod wpływem alkoholu. Takich delikwentów zatrzymano w sumie jedenastu. O jedenastu za dużo.
- Rekordzistą okazał się 21-letni mężczyzna kierujący polonezem. Policjanci zatrzymali go w niedzielę na trasie Legnica - Bieniowice. Badanie wykazało w jego organizmie 3,2 promila alkoholu - uzupełnia mł. asp. Robert Lemański z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.