Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy kilka dni temu trafili na trop dziupli samochodowej. Prywatna posesja usytuowana była na obrzeżach miasta w miejscu, które nie budziło żadnych podejrzeń.
Pod koniec października br. po wejściu legnickich funkcjonariuszy na teren nieruchomości okazało się, że w pomieszczeniach magazynowych znajduje się kilka pociętych samochodów marki Audi. Auta pochodziły głównie z kradzieży na terenie Niemiec, a dokonanych zaledwie kilkanaście, a nawet kilka dni wcześniej.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 33 i 44 lat mających związek z tą sprawą. Osoby te skradzione samochody dzieliły na podzespoły.
Funkcjonariusze obu zatrzymanym przedstawili zarzuty paserstwa, dotyczące ukrywania pięciu samochodów skradzionych za zachodnią granicą, wartych ponad 340 tysięcy złotych.
Sąd na wniosek prokuratury aresztował podejrzanych na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.