Migrujące żaby wpadają do wiader wkopanych przed zaporami. Dzieci z okolicznych szkół przenoszą potem płazy w bezpieczne miejsca. Prowadzoną już od 12 lat akcję Dolnośląskiego Zespołu Parków Krajobrazowych wspiera Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
- Od 2006 r. przyrodnicy wraz z wolontariuszami uratowali już ponad 62 tys. tych pożytecznych zwierząt, m.in. ropuchy szare, ropuchy zielone, rzekotki drzewne i grzebiuszki ziemne - mówi Łukasz Kasztelowicz prezes zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu.Akcja jest prowadzona w gminach położonych na terenie Parku Krajobrazowego „Dolina Baryczy”.
W tegorocznej akcji bierze udział około 400 wolontariuszy - uczniów wraz z opiekunami oraz przyrodnikami z DZPK. Będą oni spisywać i liczyć napotkane gatunki żab. Akcja jest prowadzona w: Gądkowicach przy stawach Szałwich, Sułowie przy stawie Przydrożnym, Rudzie Żmigrodzkiej przy stawie Jamnik, Miłochowicach, Czatkowicach, Kuźnicy Czeszyckiej, Nowym Zamku i Czarnogoździcach. Przyrodnicy oceniają, że akcja przenoszenia żab może potrwać nawet do połowy maja. Żaby potrafią przetrwać zimę zamrożone w tafli lodu. W miarę wzrostu wiosennych temperatur płazy budzą się z zimowego letargu i wyruszają ze swoich kryjówek w lasach i łąkach ku zbiornikom wodnym, które są miejscami ich rozrodu. W czasie tych wędrówek nie zważają na niebezpieczeństwo i łatwo wtedy padają łupem drapieżników.
Żaby są sojusznikiem człowieka w walce ze szkodnikami. Głównym pokarmem tych płazów są owady, m.in. chrząszcze, a także ślimaki. Ciekawym polskim płazem jest rzekotka drzewna doskonale wspinająca się po gałązkach i liściach drzew czy krzewów dzięki chwytnym palcom zakończonych przylgami. Płaz ten dzięki specjalnym komórkom w skórze potrafi zmieniać barwę skóry dostosowując ją do koloru podłoża. Nie tylko ten gatunek charakteryzuje się zmiennością koloru skóry. Samce żaby moczarowej w okresie godowym przybierają przepiękną niebieską barwę.