Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Kto powinien patronować ulicom?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W Lubinie jest Biedronkowa. W Legnicy mamy Kubusia Puchatka, Saneczkową czy Misiową. To dobrze, czy źle?

W ostatnich dniach wiele emocji wśród mieszkańców Lubina wywołała propozycja nazwania jednej z ulic Biedronkową. Wszystko przez wniosek firmy Jeronimo Martins, która chciała by magazyny dyskontu Biedronki znajdowały się właśnie przy ul. Biedronkowej. Lubińscy radni uchwałę w tej sprawie "zaklepali", a to niektórym dało wiele do myślenia. Czy ulice przy każdej nowo powstającej inwestycji, mają przybierać swoje nazwy na życzenie inwestora? Czy ulice koniecznie muszą nazywać się, jak nazwa marketu, przy której się mieści? Czym powinni naprawdę kierować się radni lokalnych samorządów godząc się na nazwy poszczególnych ulic?

W każdym polskim mieście nie brakuje nazw ulic, które u wielu z nas wywołują nieskrywany uśmiech, dla innych są niestosownym żartem, a nawet kpiną. W każdym mieście ulice przybierają różnych patronów. Są nimi wielcy Polacy, postaci historyczne, legendarni przywódcy z charyzmą, nieśmiertelni bohaterowie. Ale niektórzy z nas mieszkają przy ulicach, których nazewnictwo wywodzi się od nazw zwierząt, ptaków, owadów, roślin, owoców czy warzyw. Maciej Juniszewski, legnicki radny pierwszej kadencji, autor publikacji: "Nazwy ulic i placów Legnicy", uważa, że nazewnictwo ulic powinno mieć merytoryczne uzasadnienie.

- Nazwy ulic winny przede wszystkim odzwierciedlać historię danego miasta i ludzi związanych z dziejami. W dawnych czasach ulicom nadawano takie nazwy, które przybyszom wskazywały kierunek do danej instytucji, jakiegoś ważnego i istotnego obiektu z punktu widzenia społecznego - mówi Maciej Juniszewski..

Tak jest choćby w przypadku ulicy Dworcowej czy Kolejowej, która uzmysławia nam, że blisko niej znajduje się dworzec PKP.

- W wielu przypadkach przyjmowane są dość dziwaczne nazwy, ale dotyczy to głównie ulic o małym znaczeniu dla transportu, dróg, które rzadko są uczęszczane. Radni powinni być jednak ostrożni w podejmowaniu decyzji o nazwie danej ulicy. Nieprzemyślane uchwały w takich sprawach, podejmowane pochopnie, mogą wystawiać ich na śmieszność - radzi Juniszewski.

Czy Waszym zdaniem w Legnicy są nazwy ulic, których być nie powinno? Może macie własne propozycje? Zapraszamy do dyskusji.


Tomasz Jóźwiak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl