Przypomnijmy. Pod koniec lutego na sesji radni większością głosów podjęli uchwałę o złożeniu u rzecznika dyscypliny finansów publicznych zawiadomienia o naruszeniu przez prezydenta uprawnień i przekroczenia dyscypliny budżetowej. Sprawa dotyczy oczywiście słynnej dotacji dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Zdaniem większości radnych, głównie Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości (bo to oni byli autorami zawiadomienia-przyp.red.), prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski, proponując przyznanie dotacji dla MPK w wysokości 7 mln zł naruszył prawo. Zdaniem radnych prezydent miasta nie mógł tego zrobić, ponieważ Rada Miejska zobowiązała go do samodzielnego zaciągania zobowiązań finansowych do kwoty nie większej, niż 4 mln zł. Radni prawej sceny politycznej uznali więc, że prezydent przekroczył swoje kompetencje i tym samym naruszył dyscyplinę finansów publicznych.
Rzecznik dyscypliny finansów publicznych nie podzielił stanowiska autorów zawiadomienia uznając, że prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski swoim działaniem nie przekroczył uprawnień i nie złamał dyscypliny budżetowej. Prezydent Tadeusz Krzakowski ma swoje przemyślenia i refleksje na ten temat, ale sprawy nie chciał komentować.
Prezydent uważa, że to mieszkańcy ocenią działanie radnych i wyciągną wnioski. Orzeczenie rzecznika dyscypliny finansów publicznych, prezydent Legnicy daje też pod rozwagę radnych – autorów zawiadomienia do RIO. Dla Tadeusza Krzakowskiego najważniejsze jest działanie na rzecz interesu miasta i jego mieszkańców, a czas poświęcony na tego rodzaju niezrozumiałe zagrywki grupy radnych, lepiej byłoby wykorzystać na efektywną pracę na rzecz lokalnej społeczności – komentuje prezydencki rzecznik, Arkadiusz Rodak.