2. lipca bm. Klub Radnych Lewicy” Rady Miejskiej Legnicy zwołał konferencję prasową, która wyjaśnić miała przede wszystkim stanowisko w związku z przerwaną Sesją Rady Miejskiej.Jak poinformował Wiceprzewodniczący Michał Huzarski, legnicka Rada SLD złożyła wniosek o zwołanie Sesji Rady Miejskiej w sprawie rozpatrzenia zmian do budżetu miasta. Poprzednia sesja – przerwana na wniosek przewodniczącego Rady Roberta Kropiwnickiego – nie przyniosła żadnych wyjaśnień w tej kwestii, działacze SLD chcą więc do tematu jak najszybciej powrócić skracając przerwę (mającą trwać do 14. lipca).
- Wydarzenia te demaskują działania klubów PO, oraz PiS. Jest to próba manipulacji budżetem - skomentował przebieg ostatniej sesji Michał Huzarski. Jego zdaniem wszelkie zmiany budżetowe rozpatrywane winny być przez komisję budżetu, a sytuacja w której koncepcję „komu dać, a komu wziąć” zmienia się podczas sesji jest niedopuszczalna.
Legnicka Rada SLD podkreśla również, iż wspiera projekt finansowania Szpitala, przewodniczący Kropiwnicki – zapytany o konkretne cele dotacji – tłumaczy jednak, iż pieniądze przeznaczone zostaną na dokumentację. Mało szczegółowe wyjaśnienia nie przekonują radnego Huzarskiego, jak i pozostałych członków Rady - oddanie szpitala do użytkowania pochłonąć może przecież sumę rzędu 40 mln. PLN.
Pozostaje nam jedynie spodziewać się dalszej wymiany ciosów pomiędzy obiema stronami legnickiego konfliktu.