Parking, który zaspokoić miał potrzeby zmotorywanej części rezydentów okazał się zbyt mały. Fakt ten daje się we znaki lokatorom bloku tymbardziej, że najbliższa przestrzeń przeznaczona do parkowania znajduje się w okolicach Szkoły Podstawowej nr 20.
-Pod wieczór miejsca pod blokiem brakuje, nie ma gdzie zaparkować - narzeka anonimowy mieszkaniec wieżowca -Trzeba zostawiać samochód pod szkołą i to tylko jeśli dobrze pójdzie - ubolewa kierowca.
Zapotrzebowanie lokatorów budynku przerasta możliwości dostępnej przestrzeni parkingowej w najbliższej okolicy. Na tym jednak nie kończą się zmartwienia zamieszkujących przy ulicy Gombrowicza posiadaczy czterech kółek. Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Legnicy z niezwykłą sumiennością rozliczają wszystkich, którzy zdecydują się zaparkować pod własnym blokiem. Przestrzeń będąca miejscami parkingowymi dzieli jezdnie od chodnika. Szeroka jest na 250 centymetrów podobnie zresztą jak chodnik, natomiast przeciętna długość pojazdu osobowego wynosi 4 metry (ok. trzech metrów w przypadku Fiata Cinquecento). Możliwość zaparkowania wszerz nawet najmniejszego samochodu nie wchodzi więc w grę, a w przypadku, gdy nie ma opcji postawienia pojazdu w poprzek (zbyt wiele zaparkowanych samochodów a więc brak miejsca) pozostaje 'kombinować'.
-Wszyscy parkują 'na skos', bo inaczej się po prostu nie da. Część samochodu musi wtedy stać na chodniku a za to jest już mandat - tłumaczy sfrustrowany mieszkaniec bloku -Pewnego ranka wychodzę do pracy i za wycieraczką znajduje wezwanie. Zgodnie z przepisem na chodniku musi pozostać półtorej metra wolnego miejsca, a nie zawsze da się zaparkować zgodnie z tym przepisem - objaśnia użytkownik feralnego parkingu.
Przepis ten zawarty jest w Prawie o ruchu drogowym i głosi, iż wolno nam parkować na deptaku tylko przy krawędzi jezdni i jeśli szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i nie jest mniejsza, niż 1,5 metra. Wykonującym manewr parkowania przynajmniej dwa razy dziennie, czynność ta może zacząć kojarzyć się z hasłem 'uda się czy się nie uda?'.
Tylko czekać, az mieszkańcy wieżowca podzielą się na dwie grupy: tych, którzy lubią hazard oraz tych, którzy od wydatku wolą spacer.
