
Dlaczego dzieci powinny nosić okulary przeciwsłoneczne?
Widok kilkulatek ubranych w bajkowe ubranka, letnie kapelusiki i z okularami w kształcie kwiatków na nosie rozczula niejedno serce. Jednak to, co urocze, może wyrządzić najmłodszym sporo krzywdy. Wybierając okulary przeciwsłoneczne dla dzieci, trzeba przede wszystkim zwracać uwagę na szkła, nie na ozdobne oprawki. Okulary chroniące dziecięce oczy przed słońcem to nie zabawka – wyjaśniamy dlaczego.
Okulary przeciwsłoneczne dla niemowląt i dzieci jako wyraz troski o zdrowie
Dzieci mają szersze źrenice niż dorośli. Ich soczewki są niemal przezroczyste, wskutek czego do siatkówki dociera dużo więcej słonecznego promieniowania. Trzeba więc zadbać o osłonę dla najmłodszych oczu. Czy wspomniane okulary w kształcie kwiatków będą odpowiednie? Nie. One są tylko przyciemniane, a nie przeciwsłoneczne. Nie mają filtrów UV, dlatego lepiej w ogóle nie zakładać takich okularów. Wyrządzą więcej szkody niż pożytku.
Okulary dla dziecka? Tylko z filtrem!
Już wiadomo, jakich okularów nie można zakładać dzieciom. W jaką zatem ochronę przeciw słońcu zainwestować? Dla najmłodszych oczu polecane są bezwzględnie te posiadające filtry UV. Okulary przeciwsłoneczne dla niemowląt i dzieci powinny chronić przed promieniami ultrafioletowymi: UVA, UVB i UVC. Warto zapytać sprzedawcę, czy posiada certyfikat lub badania potwierdzające obecność filtra. Naklejka na oprawka nie gwarantuje jego obecności. Czytając dokumenty, warto sprawdzić, czy przy opisie filtru widnieją cyfry od 1 do 4. Liczby te informują o kategorii przepuszczalności promieni słonecznych. Kategoria 0 oznacza przepuszczanie od 80 do 100% światła, a kategoria nr 3 od 8 do 18% promieni. Im wyższa zatem kategoria, tym lepiej dla wzroku dzieci. Szkła z filtrem wybrane? Pora na oprawki! Jak je dobrać? Muszą być – z racji aktywności maluchów – wytrzymałe, lekkie i elastyczne. Polecane są te wykonane z materiałów antyalergicznych. Nie można ich wybierać w ciemno – trzeba dopasować je do głowy dziecka. Dobrym rozwiązaniem będą okulary z gumką – dzięki niej szkła zawsze pozostaną na swoim miejscu.
Okulary przeciwsłoneczne z filtrem i nie tylko – po co polaryzacja?
Warto dodać, że okulary przeciwsłoneczne dla dzieci posiadają nie tylko filtry chroniące przed promieniowaniem UV. Te z dodatkiem polaryzacji należy zakupić w sytuacji, jeśli maluch spędza dużo czasu nad morzem lub jeziorem. Polaryzacja chronią małe oczka przed promieniami odbijającymi się od tafli wody. Przydadzą się też powłoka antyrefleksyjna i filtr niebieskiego światła – ograniczą nieprzyjemne dla oka odblaski, zwłaszcza przy kontakcie z ekranem komórki lub tabletu podczas bajkowego seansu w plenerze.
Okulary przeciwsłoneczne dla niemowląt od 6. miesiąca życia
To mit, że kilkumiesięczne dzieci nie powinny nosić okularów z filtrem. Nie ma badań, które w jakikolwiek sposób wskazywałyby na to, że okulary przeciwsłoneczne negatywnie wpływają na rozwój narządu wzroku. Okulary przeciwsłoneczne dla niemowląt to konieczność, jeśli maluszek ma kontakt z promieniami.
Niemowlę a słońce – jak chronić dziecko przed promieniowaniem?
Przyjęło się, że dzieci poniżej 6 miesiąca życia w ogóle nie powinno się eksponować na promieniowanie słoneczne. W miesiącach wakacyjnych warto więc preferować spacery w godzinach, kiedy słońce świeci najmniej intensywnie. Kiedy niemowlę skończy pół roku, kontakt ze słońcem jest coraz dłuższy, przyda się nie tylko krem z filtrem. Również okulary przeciwsłoneczne powinny się znaleźć w niezbędniku każdej mamy. Oczywiście takie zakupione u optyka, a nie na straganie w pobliżu plaży. To nie tylko ochrona oczu niemowlęcia, ale i pierwsza nauka troski o zdrowie.