Lider opozycji do godzin popołudniowych przebywał w Głogowie. Ok. godziny 18-ej zawitał w Legnicy a więc siedzibie zarządu okręgowego. Poza nim w spotkaniu uczestniczyli: wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, Adam Lipiński oraz Elżbieta Witek, prezes legnickiego Zarządu Okręgowego.
-Uzyskaliśmy tu dobry wynik wyborczy, panuje porządek i nie ma poważniejszych sporów. Chciałbym żeby tak było wszędzie - oświadczył zapytany o jego ocenę sytuacji lokalnego PiS-u. Problematyczne położenie w jakim znalazło się wałbrzyskie ramie partii również nie spędza snu z powiek prezesa.
-Wiem o kłopotach w tym okręgu z tego co mi jednak wiadomo, pani poseł Elżbieta Witek uspokoiła już sytuację - wyjaśniał Jarosław Kaczyński. Obecna na spotkaniu posłanka PiS-u nie była tego dnia zbyt skłonna do spekulacji nt. zbliżających się wyborów szefa miejskiej organizacji. Jej zdaniem nawet na zdradzanie branych pod uwagę kandydatur jest jeszcze zbyt wcześnie.
-Wybory potrwają przecież do końca lipca - argumentowała pani Witek.
Podobny umiar w swej ocenie zachował gość honorowy poniedziałkowego spotkania. Zapytany o siłę przeciwnych partii naszego okręgu odmówił wydawania sądów tłumacząc, że ciężko przewidzieć rozwój sytuacji.