Z taką prośbą do kancelarii prezydenta RP i premiera polskiego rządu zwrócił się społeczny komitet budowy pomnika 600-lecia zwycięskiej bitwy oręża polskiego pod Grunwaldem.
Przypomnijmy. Inicjatorami i pomysłodawcami tego śmiałego i dość oryginalnego pomysłu jest Stowarzyszenie Platforma Ekologiczna - Zieloni. Przewodniczącym społecznego komitetu budowy w Legnicy pomnika "Grunwald 600" jest dr Roman Masek, a jednym z dziewięciu członków komitetu jest m.in. miejski radny Lewicy, Kazimierz Hałaszyński. Ta odważna, społeczna inicjatywa zrodziła się, by upamiętnić przypadającą za dwa lata 600. rocznicę "zwycięskiej bitwy oręża polskiego pod Grunwaldem w 1410 roku".
- Budując ten pomnik chcemy upamiętnić te historyczne wydarzenie i przypomnieć wszystkim mieszkańcom naszego regionu, zwłaszcza młodzieży, o okresie świetności potęgi Państwa Polskiego za panowania Jagiellonów. Zwycięstwo polskiego oręża pod Grunwaldem jest powodem do chwały i dumy - mówił pod koniec maja dr Roman Masek.
Dość oryginalna jak na legnickie klimaty inicjatywa, już na starcie zrodziła wiele pytań. Pomysł budowy pomnika na cześć Bitwy pod Grunwaldem, co niektórzy traktują z przymrużeniem oka. Pytają - po co miastu pomnik zwycięskiej Bitwy pod Grunwaldem? Co Legnica ma wspólnego z Krzyżakami, nagimi mieczami i królem Władysławem Jagiełło? Ale inicjatorzy budowy pomnika krytyką się nie przejmują i działają. Mają już gotowy projekt pomnika króla Władysława Jagiełły.
- Mamy również już zgodę konserwatora zabytków i miejskiego architekta na budowę tego pomnika. Czekamy teraz już tylko na przyjęcie stosownej uchwały przez legnicką Radę Miejską. Jeśli miejscy radni zgodzą się na powstanie pomnika, rozpoczniemy kampanię zbierania środków na jego budowę. Według zapewnień przewodniczącego Rady, Roberta Kropiwnickiego, projekt uchwały ma być głosowany na najbliższej poniedziałkowej sesji - dodaje dr Masek.
Ale w porządku obrad sesji nie znaleźliśmy takiego punktu. Dlaczego? Przewodniczący Robert Kropiwnicki poinformował nas, że do biura rady nie wpłynął dotąd żaden projekt uchwały w tej sprawie od wnioskodawców - tj. w tym wypadku od społecznego komitetu budowy pomnika. Ale to nie koniec najnowszych wieści z planowanej budowy pomnika.
- Zwróciliśmy się do prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego i premiera rządu, Donalda Tuska o objęcie honorowym patronatem naszej inicjatywy - uzupełnia dr Roman Masek.
Czy najważniejsze osoby w państwie zgodzą się objąć honorowy patronat nad budową pomnika, który z Legnicą ma niewiele wspólnego?
