Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Polityczna wojenka?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
"Wolą polityczną prezydenta Krzakowskiego i jego dworu jest wyrzucenie Głomba z teatru", uważa dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej.

Takie słowa padły wczoraj na konferencji prasowej a odnoszą się do złożenia przez władze miasta zawiadomienia do prokuratury o naruszenie przez szefa teatru ustawy o rachunkowości. Przypomnijmy. Od kwietnia w legnickim teatrze była prowadzona kontrola finansowa przez urzędników Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu i Urzędu Miasta w Legnicy. Po jej zakończeniu prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez dyrektora teatru, Jacka Głomba przestępstwa finansowego.

- Zawiadomienie dotyczy zarzutów niegospodarności, to znaczy niewłaściwego gospodarowania finansami publicznymi i nieprzestrzegania ustaw, m.in. ustawy o rachunkowości – relacjonował kilkanaście dni temu Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta Legnicy.

Dyrektor teatru Modrzejewskiej był zaskoczony doniesieniem prezydenta do prokuratury. Zarzuty, których – jak twierdzi – oficjalnie dotąd nie poznał, a zna je jedynie z mediów - go zwyczajnie śmieszą, a całą sprawę uważa za brudną i tanią rozgrywkę polityczną. Za skandal uznał dyrektor, że do tej pory nie otrzymał protokołu pokontrolnego.

- Wolą polityczną prezydenta Krzakowskiego i jego dworu jest wyrzucenie Głomba z teatru. Prezydent rozmawia z nami albo za pośrednictwem komornika albo prokuratora. Uderza w wizerunek teatru, który jest wizytówką miasta. Tym samym prezydent działa wbrew interesom miasta. To element prywatnej walki Tadeusza Krzakowskiego z Jackiem Głombem. Bo doniesienie do prokuratury nie ma nic wspólnego z prawdą. Nie mam czasu toczyć prywatne spory i dziwię się, że prezydent, który kieruje tak dużym miastem, jak Legnica znajduje czas na prowadzenie politycznych wojenek. Jestem spokojny o werdykt prokuratury w tej sprawie. Odpowiem prokuraturze na wszelkie pytania – mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor Teatru Modrzejewskiej, Jacek Głomb.

Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski jest zaskoczony zarzutami dyrektora Głomba o nieprzekazaniu protokołu pokontrolnego.

- 25 lipca protokół został przekazany panu dyrektorowi. 28 lipca dyrektor Teatru Modrzejewskiej odesłał go do urzędu. Miał czas się z nim zapoznać. Urząd przekazał dokument teatrowi po raz drugi 29 lipca. Dyrektor zwrócił go jeszcze tego samego dnia. Twierdząc, że nie miał szansy poznać protokołu, pan Głomb nie mówi prawdy. Co do zarzutów – nie można stawiać się ponad prawem, zasłaniając się artystycznymi sukcesami, których przecież nikt nie kwestionuje. Sprawą zajmuje się obecnie prokuratura. Uważam wszelkie dalsze komentarze wywołanego przez dyrektora zamieszania i spektaklu medialnego, które służą odwróceniu uwagi od istoty problemu, za zbędne – odpowiada prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl