Tak może być od nowego roku.
Zielone listki dla nowicjuszy
Pod względem ilości wypadków, Polska zajmuje czołowe miejsce wśród państw europejskich. Co roku na naszych drogach ginie ponad 5,5 tys. ludzi - trzykrotnie więcej niż średnia europejska. Proponowane zmiany w ustawie o kierujących pojazdami mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w ruchu. Autorzy projektu uważają, że z jednej strony nowelizacja przepisów utemperuje kierowców, których ponosi ułańska fantazja, a z drugiej - zdecydowanie ograniczy liczbę osób, którzy mimo zdania egzaminów na prawo jazdy, w wielu sytuacjach nie radzą sobie na drodze. Zdaniem komentatorów, proponowane zmiany są rewolucyjne.
Po pierwsze - nowe prawa jazdy nie będą już wydawane bezterminowo, ale na 15 lat. Po tym okresie, kierowca będzie musiał przejść szczegółowe badania lekarskie i psychologiczne. Jeśli komisja lekarska stwierdzi uszczerbek na zdrowiu uniemożliwiający kierowanie autem, taka osoba nie będzie już mogła zasiąść za kółkiem. Jeśli ze zdrowiem będzie wszystko w porządku, kierowca będzie mógł odnowić dokument. Oczywiście za badania lekarskie i odnowienie dokumentu będziemy musieli zapłacić.
Radykalnie zmienią się egzaminy teoretyczne. Teraz test trwa 25 minut i składa się z 18 pytań (test wielokrotnego wyboru - przyp.red). Jeśli mamy wątpliwości, możemy przejść do następnych pytań, a potem do nich wrócić. Po zmianach testów już nie będzie. Pojawią się za to pytania jednokrotnego wyboru. Zdający będą mieli tylko 30 sekund na oddanie poprawnej odpowiedzi. Jeśli na któreś z pytań nie udzielimy odpowiedzi, nie będzie możliwości powrotu do niego.
Rygorystycznie mają być traktowani świeżo upieczeni kierowcy. Przez dwa lata po otrzymaniu prawa jazdy będą na tzw. okresie próbnym. Co to oznacza? To, że jeżeli w ciągu 24 miesięcy dwukrotnie zostaną przyłapani przez policję na złamaniu przepisów, próbny okres zostanie wydłużony takiemu delikwentowi o kolejne dwa lata. Takie rozwiązania obowiązują już m.in. w Austrii, Estonii, Francji, Luksemburgu, Norwegii, Portugalii, Szwajcarii czy Szwecji. Ale to nie wszystko. Świeżo upieczony kierowca będzie wyróżniał się spośród innych kierowców - przez rok będzie jeździł z białą naklejką z charakterystycznym zielonym listkiem na przedniej i tylnej szybie swego auta.
Skuterami na egzaminy
Pojawią się nowe kategorie, głównie w zakresie jednośladów. Skutery i motorowery będą sklasyfikowane jako pojazdy silnikowe. Dziś osoba pełnoletnia do kierowania jednośladem nie potrzebuje prawa jazdy, a nastolatki mogą nimi jeździć na podstawie karty motorowerowej. Po zmianach - by jeździć motorowerem będzie trzeba zdawać egzaminy na kategorię AM. Nowością będzie to, że na motorower będą mogły zdawać osoby, które ukończyły 14. rok życia. Gdy z motoroweru będziemy chcieli przesiąść się na mocniejszy pojazd (np. quada lub motocykl o pojemności nie większej niż 125 cm sześc.), będą nam potrzebne uprawnienia kategorii A1 (motocykle i tzw. trójkołowce) oraz B1 (quady). Uprawnienia na te kategorie będziemy mogli zdobyć po ukończeniu 16 lat.
To nie koniec zmian. Po niedawnej, powszechnej wymianie starych praw jazdy na nowe, znów będziemy musieli je wymieniać - tym razem na karty mikroczipowe. I znów poniesiemy dodatkowe koszty. Pocieszeniem jest, że proponowany termin wymiany plastikowych praw jazdy na czipowe to lata 2013-2033.