To największy sukces w historii polskiej kinematografii dla filmu zrobionego w Legnicy i o Legnicy. Miłosna historia żony sowieckiego oficera do polskiego żołnierza zrobiła na jury festiwalu w Gdyni największe wrażenie. Oficjalne wyniki festiwalu poznaliśmy dziś na uroczystej gali transmitowanej na antenie telewizyjnej "dwójki". Worek nagród dla "Małej Moskwy" rozwiązał prezes Telewizji Polskiej, Andrzej Urbański, który wręczył reżyserowi tego filmu Waldemarowi Krzystkowi nagrodę specjalną Telewizji Polskiej.
- Dziękuję ci za gigantyczny sukces - gratulował Krzystkowi podczas uroczystej gali prezes TVP, Andrzej Urbański.
Kolejną nagrodę "Mała Moskwa" dostała od Rady Programowej TVP. Ogromny sukces na festiwalu osiągnęła Svetlana Hotchenkova, główna bohaterka "Małej Moskwy", która otrzymała nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą. Wielką nagrodę 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych „Złotych Lwów” dla najlepszego filmu przyznano „Małej Moskwie” (50 tys. zł). Statuetkę "Złotych Lwów" wręczył Waldemarowi Krzystkowi, minister kultury, Bogdan Zdrojewski.
- Dziękuję jurorom za werdykt, dziękuję wszystkim, którzy ten film ze mną tworzyli. Dziękuję festiwalowej publiczności, która po projekcji filmu, tak ciepło nas przyjęła. Dziękuję i zapraszam na "Małą Moskwę" do kin - powiedział na gali festiwalu wzruszony Waldemar Krzystek.