Jan Greń urodził się 24 czerwca 1929 roku w Żydaczowie w województwie stanisławowskim. W lutym 1940r. wraz z rodzicami i rodzeństwem został zesłany na Syberię. Od 1942r. jako 13 letni chłopiec zmuszony był do ciężkiej pracy w tajdze. Po sześciu latach życia w nieludzkich warunkach w czerwcu 1946r. wrócił do Polski. Po wojnie pracował w rodzinnym gospodarstwie rolnym w Prochowicach. 1 stycznia 1954r. podjął pracę księgowego w Miejskiej Radzie Narodowej. W 1957r. po reorganizacji został zatrudniony w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. 1 stycznia 1990r. przeszedł na emeryturę.
Jan Greń nie tylko pracował zawodowo ale aktywnie uczestniczył w życiu społecznym gminy Prochowice. Pod koniec 1988r. wystąpił z inicjatywą powołania Związku Sybiraków. W kwietniu 1989r. odbyło się już pierwsze oficjalne spotkanie z Sybirakami w Prochowicach. Jako prezes Związku Sybiraków starał się nieść pomoc zwłaszcza w kompletowaniu dokumentów, pomagał ich szukać w różnych instytucjach. Był inicjatorem budowy pomnika Sybiraków, który odsłonięto w kwietniu 1995r. przy kościele św. Jana Chrzciciela. Od 17 lat jest przewodniczącym Rady Parafialnej działającej przy parafii w Prochowicach. Za liczne dokonania w dowód uznania i podziękowania został odznaczony m.in. Krzyżem Zesłańca Sybiru, Srebrnym i Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, odznaczeniem za zasługi dla diecezji legnickiej. Teraz otrzymał tytuł "Zasłużonego dla Prochowic".
- W każdej społeczności, także w naszej, żyją i pracują ludzie, którzy szczególnie zasługują na uwagę. Ponieważ nie tylko są dobrymi rodzicami, dobrymi pracownikami ale swoją postawą i aktywnością wychodzą poza ramy zwykłej egzystencji, działają na rzecz innych, aktywizują otoczenie do realizacji ważnych społecznie celów, są liderami, znajdują czas na realizację różnych zamierzeń a nawet marzeń. Takich ludzi nie tylko można ale i trzeba zauważyć, pokazać, podziękować, szczególnie teraz gdy tak trudno o autorytety - powiedziała Halina Kołodziejska, burmistrz Prochowic.