Przypomnijmy. Przedwczoraj w nocy grupa wandali postanowiła wyładować się na plenerowej wystawie "Legnica wkracza w XXI wiek". Fotogramy na betonowych podporach znajdują się w okolicy placu Mariackiego, w sąsiedztwie Galerii Piastów i kościoła ewangelicko - augsburskiego. Cała ekspozycja wylądowała na ziemi. Chuligani nie oszczędzili dwóch dwóch flag narodowych - niemieckiej i francuskiej, które ściągnięto na dół. Wczoraj betonowe sztalugi z planszami ustawiali na nowo legniccy strażnicy miejscy.
Niestety nie ma żadnych świadków tego aktu wandalizmu. Jedyną nadzieją było "oko Wielkiego Brata", czyli jedna z czternastu kamer monitorujących miasto. Kamera zamontowana jest na elewacji budynku, w którym mieści się bank PKO. Wczoraj strażnicy miejscy przeglądnęli zapis.
- Kamera niestety nie zarejestrowała tego zdarzenia - poinformował nas dziś komendant legnickiej Straży Miejskiej, Andrzej Srzedziński.
Wydawało się, że zamontowana w doskonałym miejscu kamera miejskiego monitoringu bez trudu wychwyciła moment dewastacji wystawy. Niestety, widocznie "oko Wielkiego Brata" skierowane było w inną stronę.