Pamiętacie niewidomego niemowlaka z Pruszkowa? 5-miesięczny Szymonek Jakubowski, który jutro, 15 listopada, kończy swoje pięć miesięcy, cierpi na rzadkie schorzenie - zmętnienie rogówki i zrośnięcie twardówki z rogówką w obu oczkach. Jedynym ratunkiem dla maluszka jest przeszczep rogówek a potem rehabilitacja wzroku. Dzięki ofiarności wielu ludzi, także Was - mieszkańców Zagłębia Miedziowego - udało się zebrać pieniądze na operację przeszczepu rogówki.
Pełni wiary i nadziei rodzice Andrzej i Agnieszka Jakubowscy wraz z synkiem wylecieli w ostatni poniedziałek, 10 listopada do Londynu. Lekarzom z Great Ormond Street Hospital udało się pozyskać rogówkę aż ze Stanów Zjednoczonych. Niestety wczoraj wieczorem dr Ken Nischal, który ma kierować operacją uznał sprowadzoną rogówkę za nieodpowiedni materiał dla Szymusia. Istniała poważna obawa o to, czy organizm maluszka przyjmie nowe ciało. Lekarze nie chcą ryzykować, dlatego teraz trwają intensywne poszukiwania nowego materiału. Lekarze się spieszą, bo przeszczep musi być wykonany przed upływem szóstego miesiąca życia niemowlęcia, tj. do 15 grudnia br. Czasu pozostało więc niewiele. Miejmy nadzieję, że do tego czasu znajdzie się dla Szymonka odpowiedni materiał do przeszczepu.