Faworytem pojedynku na stadionie Orła Białego był zespół z Wielkopolski. Przepaść między obu drużynami w tabeli jest spora. Podopieczni trenera Jarosława Pedryca zagrali jednak odważnie i bez respektu dla rywala, a Nielba chyba zlekceważyła niżej notowaną Miedziankę.
Po niemrawej i senne pierwszej połowie, kibice doczekali się emocjo dopiero w drugiej odsłonie. Legniczanom wystarczyły cztery minuty, by Nielbę rzucić na kolana. Golkipera gości kolejno pokonali: Jarosław Mikutel (55. min.), Paweł Ochota (56. min.) i Michał Ilków Gołąb (58. min.). Piłkarze z Wągrowca szybko jednak się pozbierali i w 65. min. wprowadzony dopiero na boisko Przemysław Fillinger wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Jarosława Mikutela. Kropkę nad "i" postawił w w ostatnich minutach Paweł Ochota.
Pożegnanie piłkarskiej jesieni na Orła Białego było więc efektowne. Wiosenna runda rozpocznie się w marcu. Miedzianka rozpocznie rewanże z 15. pozycji w tabeli z dorobkiem19 punktów.