W ramach 11. kolejki ekstraklasy piłkarzy ręcznych podopieczni Mirosława Saneckiego przegrali wczoraj w Puławach z Wisłą - Azoty.
W tym pojedynku to legniczanie byli faworytami. Puławianie jak do tej pory grają fatalnie, w tabeli zajmują jedenastą lokatę wyprzedzając jedynie gorzowski AZS. Wydawało się, że legniczanie z łatwością poradzą sobie z niżej notowanym rywalem. Gospodarze postawili jednak twarde warunki pewnie pokonując Miedziankę.
Już 22 listopada w męskiej ekstraklasie rozpocznie się runda rewanżowa. W sobotę, legniczanie wyjadą do Gdańska, by zmierzyć się z akademikami. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie Miedzianka pokonała na własnym parkiecie gdańszczan 25:24.