Wystarczyło kilka mroźnych dni i lekkich opadów śniegu, a drogowców znów zima zaskoczyła. Skąd my to znamy?
Jeden z naszych Internautów wstawił na nasz serwis fotorelację wczorajszej drogi przez mękę na autostradzie A4. Nawierzchnia wyglądała jak tafla lodu. Tylko na odcinku "czwórki" przy zjeździe na Złotoryję doszło do wielu kolizji. Nieciekawie było też wczoraj na trasie Legnica - Chojnów. Kierowcy z trudem pokonywali ten odcinek.
Sytuacja niestety powtórzyła się dziś. Wczesnym rankiem spieszący do pracy z Legnicy do Lubina i odwrotnie jechali z prędkością nie większą niż 40 km/h. Tuż po godz. 7. droga na tym odcinku była już czarna. Ale zjeżdżając z zachodniej obwodnicy w kierunku Rzeszotar było jeszcze bardzo ślisko. Uważajmy więc zwłaszcza na drogach lokalnych, gdzie jeszcze zalega gruba warstwa pośniegowego błota.
