Przez cztery kolejne tygodnie TVP1 będzie emitować po dwa odcinki "Mroku" – o godz. 20.20 i 21.10.
Wyreżyserowany przez Jacka Borcucha serial osadzony jest w realiach współczesnej Polski i opowiada o trudnej i niebezpiecznej pracy policji. Bohaterami "Mroku" są policjanci ofiarnie pełniący swoją służbę. Dla pracy, która jest ich pasją, nadaje ich życiu sens i daje poczucie spełnienia poświęcają wszystko – miłość, rodzinę i własne szczęście.
Zespołem zarządza komisarz Michał Grosz (Przemysław Bluszcz), twardy, nie znoszący sprzeciwu, ale wyważony i spokojny. Doznał w życiu wielu krzywd, dlatego postanowił bronić słabszych i stać na straży porządku. Nie założył rodziny, ma luźny romans z dziewczyną z innego miasta.
Jego zwierzchnikiem i duchową podporą jest komendant Modest Strumiłło (Bronisław Cieślak), który wybiera się na zasłużoną emeryturę, ale wciąż odkłada ten moment. W zespole komisarza Grosza jest dwójka młodych policjantów: Marta Czapska (Magdalena Popławska) i Marcin Burhaardt (Marcin Kwaśny). Nie dają się skorumpować, starają się rzetelnie rozpatrywać każdy przypadek, poznać prawdziwe motywy działania przestępców nie kierując się uprzedzeniami.
Razem będą rozwiązywać kryminalne zagadki, sprawy często trudne do rozwiązania, a sprytnie zawiązana, wciągająca intryga sprawi, że ostateczny wynik śledztwa będzie dużym zaskoczeniem dla widzów.
(Tekst za portalem www.gazeta.teatr.legnica.pl)