To zdarzenie wstrząsnęło opinią publiczną. W nocy 22 maja ubr. sprawcy i ofiara bawili się na dyskotece w znanym legnickim lokalu Sunny Clubie. 19-letni maturzysta Paweł pracował tam jako ochroniarz, ale tego feralnego dnia miał dzień wolny. Po wyjściu z klubu, Krzysztof S. zaatakował maturzystę. Precyzyjnym uderzeniem łokciem w szczękę powalił go na ziemię. Ale napastnikowi było mało. Podniósł leżącego Pawła i z całej siły rzucił go na ziemię. Licealista uderzył głową o chodnik. Nieprzytomnego chłopaka zawleczono pod klatkę schodową jednego z wieżowców przy ul. Gwiezdnej. Nad ranem znalazł go jeden z mieszkańców bloku. W wyniku poważnego urazu mózgu Paweł zmarł.
Policji szybko udało się zatrzymać trzech mężczyzn, którzy zanieśli Pawła pod klatkę schodową. Główny oskarżony w procesie, Krzysztof S. przez miesiąc był nieuchwytny. Prokuratura wystawiła za nim list gończy. Policja dopadła bandytę 21 czerwca ubr., w sobotę rano. 36-letni Krzysztof S. ukrywał się w jednym z domów na terenie powiatu oławskiego.
Na pierwszej rozprawie odczytano akt oskarżenia. Przed legnickim sądem odpowiadali trzej mężczyźni, którzy feralnego dnia nie udzielili pomocy ciężko pobitemu maturzyście. Nie poczuwają się do winy. Przyznają jednak, że nie wezwali karetki pogotowia. Grozi im kara pozbawienia wolności do trzech lat. Główny oskarżony w procesie, Krzysztof S. odpowiada za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Sąd przesłuchiwał go będzie na kolejnej rozprawie, którą wyznaczono na 17 lutego.
Poniżej przypominamy film legnickiej policji z akcji zatrzymania podejrzanego (źródło: legnica.policja.gov.pl).