Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Legnickim radnym zajrzeliśmy do kieszeni

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Czy legniccy radni są majętni? Czy dobrze zarabiają, ile mają oszczędności, a ile kredytów do spłacenia. Jakimi samochodami jeżdżą na co dzień? Odpowiedzi na te pytania dostarcza nam lektura oświadczeń majątkowych.

Stanu posiadania, przychodów i dochodów osiągniętych przez legnickich radnych Rady Miejskiej w ubr. jeszcze nie znamy, bo wybrańcy obywateli swoje oświadczenia majątkowe za 2008r. muszą złożyć do końca kwietnia tego roku. Mają więc na to jeszcze trochę czasu. Sprawdziliśmy zatem ich oświadczenia za rok 2007. Czy radni Rady Miejskiej należą do zamożnych mieszkańców Legnicy? Oceńcie sami.

Oświadczenia majątkowe to swego rodzaju portfel każdego radnego. Z lektury takiego "sprawozdania finansowego" każdy z nas dowie się, ile radny miał przychodu, ile zarobił, ile ma oszczędności na koncie, jaki ma dom, jakim samochodem jeździ, gdzie jest zatrudniony i na jakim stanowisku, czy posiada udziały lub akcje w spółkach Skarbu Państwa czy inne papiery wartościowe, typu obligacje. Wreszcie - radni ujawniają też swoje zadłużenie: czy mają pożyczki i kredyty do spłacenia, jeśli tak - w jakiej wysokości.

Dobrze jest pracować w Polskiej Miedzi

Do grupy majętnych radnych można zaliczyć Ewę Szymańską z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Będąc zastępcą dyrektora w Hucie Miedzi Legnica, jej dochód z tytułu wynagrodzenia wyniósł w 2007r. 386 tys. zł brutto, co daje ponad 32 tys. zł brutto miesięcznego uposażenia. Dodatkowo w 2007r. radna zarobiła 3 tys. zł z umów - zlecenie i 24,4 tys. zł jako diety radnej. Stan posiadania radnej jest równie imponujący, co dyrektorska pensja z Huty Miedzi. W swoim oświadczeniu majątkowym, Szymańska wykazała dom o powierzchni 220 m2, który jest wart 600 tys. zł oraz samochód marki audi A6 z 1998r. Radna ma kredyt we frankach szwajcarskich - 49,9 tys. CHF oraz kredyt złotówkowy w wysokości 40,4 tys. zł.

Okazale prezentuje się także majątek radnej Małgorzaty Czeszejko - Sochackiej z KWW Tadeusza Krzakowskiego. Z pracy w szpitalu radna wypracowała dochód w wysokości prawie 90 tys. zł. Ma dom o powierzchni 311 m2 wartości 450 tys. zł i mieszkanie 49 m2 wartości 300 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze grunty rolne wartości ponad 100 tys. zł. Na koncie radna uzbierała 33 tys. zł oszczędności i sporą gotówkę w zachodniej walucie. Według stanu na 2007r. radna ma toyotę RAV4 z 2007r. i do spłacenia kredyt hipoteczny w wysokości 100 tys. zł na zakup mieszkania we Wrocławiu.

Finansowo nieźle się trzyma także Robert Kropiwnicki z Platformy Obywatelskiej. Przewodniczący Rady Miejskiej w 2007r. wykazał w swoim oświadczeniu majątkowym 20 tys. zł oszczędności i dwa mieszkania: o powierzchni 100 i 42 m2 wartości 260 i 120 tys. zł. Jako prezes Agencji Rozwoju Regionalnego ARLEG, Kropiwnicki zarobił w 2007r. ponad 88,3 tys. zł. Z działalności osobistej osiągnął dochód w wysokości 40,4 tys. zł, jako asystent w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej zarobił 21,6 tys. zł a jego dieta jako radnego wyniosła 31 tys. zł rocznie. Na brak pieniędzy w 2007r. nie powinien narzekać również radny Prawa i Sprawiedliwości, Mieczysław Cisło. Jako główny specjalista w KGHM, jego roczne uposażenie wyniosło ponad 157 tys. zł brutto. Radny wpisał w oświadczeniu dom o pow. 98 m2 i wartości 80 tys. zł (jako współwłasność) i mieszkanie 60-metrowe warte 160 tys. zł.

Lewica też zarobiła sporo

Kokosy zbił m.in. radny Lewicy, Mieczysław Stembalski. Jako zastępca kierownika działu w legnickiej Hucie Miedzi, Stembalski otrzymywał co miesiąc ponad 17,7 tys. zł (brutto) pensji, co w ciągu całego 2007r. dało ponad 212 tys. zł wynagrodzenia. Inny radny Lewicy, Michał Huzarski, chyba żałuje, że nie jest już wicedyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Jako wiceszef jednego z większych szpitali na Dolnym Śląsku w 2007r. Huzarski zarobił prawie 89 tys. zł - tyle wyniósł roczny dochód z miesięcznego uposażenia. W oświadczeniu radnego Lewicy znalazł się również dom o powierzchni 350 m2 wartości 600 tys. zł i kredyt hipoteczny na remont domu w wysokości 50 tys. zł na 30 lat spłaty. Na liście majętnych legnickich radnych nie powinno zabraknąć kolejnego radnego Lewicy - Ryszarda Kępy. Znany legnicki lekarz z praktyki lekarskiej osiągnął wprawdzie jedynie 8,9 tys. zł dochodu, ale wynagrodzenie z umowy o pracę to już 145 tys. zł rocznie. Do tego doszły jeszcze inne sumy, jak dieta radnego - 23,9 tys. zł, dochód z działalności pozarolniczej na 18,5 tys. zł i z działalności wykonywanej osobiście na 10,8 tys. zł. Radny Kępa mieszka w domu za 450 tys. zł, jeździ toyotą avensis z 2000r. i ma do spłacenia kredyt hipoteczny w kwocie 94 tys. zł.

Do biednych nie można zaliczyć Adama WierzbickiegoJana Szynalskiego. Obaj zarobili w 2007r. ponad 80 tys. zł brutto. Wierzbicki (klub radnych PiS-przyp.red.) jako kierownik działu biura obsługi klienta w legnickim oddziale EnergiiPro, w 2007r. miesięcznie dostawał ok. 5300 zł brutto, natomiast Jan Szynalski (kiedyś Forum Legnickie, dziś klub PO-przyp.red.) za pracę w Spółdzielni Mieszkaniowej "Piekary" na stanowisku szefa eksploatacji, pobierał w 2007r. pensję w wysokości 5,5 tys. zł brutto miesięcznie. Dochodzą jeszcze diety radnego: 21,6 tys. zł (Szynalski) i 24 tys. zł (Wierzbicki). Ponadto radny Szynalski wykazał w oświadczeniu dom o pow. 160 m2 wartości pół miliona zł i mieszkanie 32,7 m2 wartości 85 tys. zł. Z kolei radny Wierzbicki ma mieszkanie 115 m2 wartości 100 tys. zł.

Na tle krezusów legnickiej Rady Miejskiej, stan majątkowy innych koleżanek i kolegów wyglądają ubogo. Radna Bogumiła Słomczyńska z Platformy Obywatelskiej jako nauczycielka w Zespole Szkół Budowlanych zarobiła w 2007r. 54,2 tys. zł brutto, podobnie radna Małgorzata Nowosielska z pracy w szkole otrzymała 57,6 tys. zł czy radny Lewicy Wojciech Cichoń zatrudniony jako specjalista ds. inwentaryzacji w „Lubinpexie” otrzymał rocznie 40,5 tys. zł.

Czy legniccy radni utrzymali swój status majątkowy? Przekonamy się po lekturze oświadczeń za 2008r., które poznamy do końca kwietnia.


Tomasz Jóźwiak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl