Był ostatni piątek, 20 lutego. Około godz. 15.50 do Urzędu Pocztowego przy ul. Nowy Świat w Legnicy wchodzi mężczyzna z kapturem na głowie i twarzą owiniętą szalikiem. W ręku trzyma przedmiot do złudzenia przypominający broń palną. Grozi urzędniczce. Bandyta każe kobiecie zapakować wszystkie pieniądze do reklamówki. Urzędniczka poczty nie posłuchała i włączyła alarm. Spłoszony bandyta uciekł.
- W trakcie podjętych natychmiast po napadzie działań jeden z patroli policji zauważył trzy ulice dalej mężczyznę odpowiadającego rysopisem sprawcy napadu, podanym przez pracownicę poczty. Na widok radiowozu mężczyzna próbował uciec. Został zatrzymany - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej komendy.
Sprawcą okazał się 24- letni mieszkaniec Rudnej, w powiecie lubińskim. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do usiłowania napadu na placówkę poczty. Co więcej, wskazał również wspólnika, który miał namówić go do tego przestępstwa.
- Bezpośrednio po uzyskaniu tej informacji funkcjonariusze sekcji kryminalnej zatrzymali w mieszkaniu wskazanego przez sprawcę napadu wspólnika. W trakcie przeszukania mieszkania 18-letniego legniczanina policjanci znaleźli zapalniczkę w kształcie pistoletu - uzupełnia nadkom. Masojć.
Obaj mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Za usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia zatrzymanym grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności.