Zdaniem radnego Platformy Obywatelskiej, Pawła Frosta, wpisywanie ul. Libana w program rewitalizacji Zakaczawia, było niewłaściwe.
-Tą ulicę remontować można przecież z innej puli. Środków na Zakaczawie nie powinniśmy wykorzystywać na ul. Libana, dlatego proszę o wykreślenie jej z projektu rewitalizacji – mówił radny PO.
Zastępca prezydenta Legnicy, Jadwiga Zienkiewicz, przekonywała, że ul. Libana została wpisana na listę rezerwową ze względu na szansę uzyskania dodatkowych środków wynikających z przelicznika obcej waluty.
-Jeśli kurs Euro się utrzyma, możliwy będzie dodatkowy nabór na środki – tłumaczyła Jadwiga Zienkiewicz.
Robert Kropiwnicki zwracał uwagę na fakt, iż rewitalizacja dotyczyć powinna terenów Zakaczawia, do których nie można oczywiście zaliczyć ul. Libana.
-Możemy przyjąć LPR z ul. Libana, by potem ewentualnie to zmienić. Musimy tak postąpić, aby Urząd Marszałkowski zatwierdził projekt – apelował prezydent Tadeusz Krzakowski.
Dyskusja toczyła się ponad 60 minut. Radni spierali się m.in. nad znaczeniem pojęcia „Przedkaczawie” oraz sensem wpisywania ulic spoza dzielnicy w Lokalny Program Rewitalizacji. Ostatecznie, Paweł Frost wycofał wniosek o wykreślenie ul. Libana z LPR i doszło do głosowania. 24 radnych zagłosowało za przyjęciem Lokalnego Programu Rewitalizacji, 1 był temu przeciwny, od głosu nie wstrzymał się żaden radny.