Odwołanie Roberta Kropiwnickiego nastąpiło w wyniku tajnego głosowania. Radny z ramienia PO nazwał taki obrót spraw zdradą PiS, na co błyskawicznie zareagował Jan Kurowski.
-Nie było, nie ma i nigdy nie będzie koalicji PiS-SLD – zapewniał radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Wszystko wskazuje jednak na to, że właśnie jeden z członków PiS od dzisiaj pełnić będzie rolę przewodniczącego legnickiej Rady Miejskiej. Jan Kurowski jest jednym z głównych kandydatów do objęcia funkcji po Robercie Kropiwnickim. Mówi się również o sporych szansach jego koleżanki, wiceprzewodniczącej Ewy Szymańskiej. O tym, kto zostanie przez PiS wskazany jako kandydat, Jan Kurowski nie chciał jednak mówić otwarcie.
-Myślę, że każdy z nas widzi się w tej roli – odpowiadał dyplomatycznie legnicki radny.
O tym, kogo wybiorą członkowie Rady Miejskiej przekonamy się już dziś. Początek sesji o godz. 16.30.