Przypomnijmy. 23 lutego, podczas sesji Rady odwołany został dotychczasowy jej przewodniczący, Robert Kropiwnicki. Wyniki tajnego głosowania zdenerwowały radnego PO. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż to radni z ramienia PiS wsparli inicjatywę Lewicy. Tuż po ogłoszeniu wyników, na wniosek Jana Kurowskiego z PiS, sesja została przełożona.
Do wznowień obrad doszło 2 marca. Zanim jednak radni przystąpili do rozmów na temat kandydatur, Jan Kurowski wystąpił z oficjalnym wnioskiem o ponowne przerwanie sesji.
-Nie ukrywam, że nie udało nam się ustalić kandydata, stąd wniosek o przełożenie sesji. Chcemy zagwarantować spokój w Radzie, poświęcić się merytorycznej pracy a nie zwyczajnym przepychankom – mówił radny PiS, Jan Kurowski.
Do przedstawienia kandydatur na stanowisko przewodniczącego Rady dojść ma na czwartkowej sesji, 12 marca. Czy radni zdołają się porozumieć w tej kwestii? Przekonamy się już niebawem.