O Barbarze Jujeczce, nauczycielce z drugiego "ogólniaka", uczniowie mówią "niezniszczalna profesor". Pełna energii, nowych pomysłów i inicjatyw, Barbara Jujeczka od lat próbuje zaszczepiać młodym ludziom naukę wrażliwości, pokory i zrozumienia dla osób pokrzywdzonych przez los. Po to, by w świecie doczesnych dóbr, przyjemności i radości, zauważali też drugiego człowieka. By obok cierpiącego, chorego, samotnego, nie przechodzili obojętnie. By nauczyli się tolerancji i wyrozumiałości. To dlatego profesor Jujeczka organizuje dla swoich uczniów akcje charytatywne, jak ta ostatnia w stołówce parafialnej ks. Jana Mateusza Gacka czy wspólne wyjazdy do miejsc, takich jak więzienie dla kobiet w Krzywańcu czy Dom Pomocy Społecznej w Legnickim Polu.
Do wizyty w największym w Europie ośrodku pomocy społecznej, uczniowie I klasy przygotowywali się bardzo długo. Zanim przyjechali do ośrodka w Legnickim Polu, poświęcili wiele godzin na rozmowy o życiu pensjonariuszy i roli, jaką pełni DPS. Sami podopieczni ośrodka nie mogli doczekać się tej wizyty. Licealiści przywieźli ze sobą ciasto i upominki. Zaprezentowali też program artystyczny. Pensjonariusze odwdzięczyli się wspólnym śpiewaniem.
Kolejną lekcją pokory i wrażliwości dla uczniów profesor Jujeczki będzie wizyta w legnickim Stowarzyszeniu na Rzecz Dzieci i Osób z Upośledzeniem Umysłowym i Ruchowym "Persona".