Lubinianka trafiła do Legnicy z zagrożeniem niemal natychmiastowego porodu w 25 tygodniu ciąży. W chwili, gdy kobietą zajęli się lekarze, płód ważył ok. 600 gramów. Gdyby dziecko przyszło na świat, jego szanse na przeżycie wynosiłyby zaledwie pięć procent.
Lekarze wdrożyli wielotygodniową terapię, której celem miało być opóźnienie porodu do czasu, aż dziecko osiągnie wagę gwarantującą większe szanse na przeżycie. Po sześciu tygodniach podjęto decyzję o wykonaniu cesarskiego cięcia. Zabieg zakończył się powodzeniem. Dziewczynka, która przyszła na świat, ważyła po porodzie 1450 gramów. Do pełni sił dochodziła na oddziale neonatologii.
Ginekologiczny oddział legnickiego szpitala jest uznany przez NFZ oraz ministra zdrowia za specjalistyczną placówkę z odpowiednio wykwalifikowaną kadrą medyczną i sprzętem do leczenia szczególnie trudnych przypadków.