W minioną sobotę zawodnicy legnickiego klubu urządzili kibicom małe święto. Okazałe zwycięstwo nad, stawianym w roli faworyta, zespołem z Bydgoszczy obejrzało przeszło 2 tysiące widzów.
-Zarówno w zespole, jak i na trybunach panuje świetna atmosfera. W sobotę musimy to wykorzystać na boisku. Mam nadzieję, że na mecz przyjdzie dużo kibiców, ich wsparcie będzie nam potrzebne – wyjasniał dziś środkowy obrońca Miedzi, Vojislav Bakrac.
Zarówno trener jak i piłkarze podkreślają, że w drużynie panuje bardzo dobra atmosfera. Zwycięstwo na inaugurację, dobra frekwencja, odnowiony stadion – czego więcej chcieć może legnicki klub? Oczywiście zwycięstw.
-Mecz przeciwko Kotwicy będzie zdecydowanie trudniejszy, niż poprzedni, podejmujemy w końcu lidera rozgrywek. Wymagania kibiców również będą większe, mam jednak nadzieję, że uda nam się podnieść poprzeczkę i dostarczymy widzom jak najwięcej pozytywnych wrażeń – mówił trener Jarosław Pedryc.
Zdaniem kapitana drużyny, Pawła Woźniaka, kluczem do zwycięstwa w zbliżającym się spotkaniu będzie realizowanie założeń przedmeczowych.
-Jeśli będziemy grać tak konsekwentnie jak w meczu z Zawiszą, powinniśmy sobie poradzić i zdobyć trzy punkty. W poprzednim meczu, w Kołobrzegu, ponieśliśmy porażkę. Dziś jesteśmy dużo mądrzejsi, a nasza gra jest lepiej poukładana taktycznie – opisywał pomocnik Miedzi.
Swoją wizję sobotniego pojedynku przedstawił również Jarosław Pedryc. Szkoleniowiec legnickiej drużyny uważa, że kluczem do zwycięstwa, podobnie jak w meczu poprzednim, może okazać się dyscyplina wszystkich zawodników.
-Kotwica w każdym meczu gra o zwycięstwo, my musimy myśleć podobnie. Skupimy się na naszej grze i będziemy próbowali narzucić swój styl. Naszą siłą jest cały zespół, a nie poszczególni zawodnicy – uczulał trener Miedzi. -Mam również nadzieję, że wykorzystamy sytuacje, które stworzymy. W spotkaniu przeciwko Zawiszy zmarnowaliśmy kilka sytuacji nie 100, a 200-procentowych. Oby celowniki ustawione były lepiej w najbliższą sobotę - dodał Jarosław Pedryc.