O godz. 18.00, w wypełnionej po brzegi sali kawiarni Ratuszowej, zebrali się miłośnicy poezji oraz sympatycy twórczości legnickiego pisarza i poety. Przybyli też nauczyciele i młodzież szkolna reprezentująca środowisko Dagmary Krepskiej. O ile Jana Smalewskiego legniczanie znali już dzięki kilku książkom historycznym, które napisał, o tyle młoda poetka była dla mieszkańców miasta anonimowa. O jej talencie wiedział jedynie organizator spotkania, Legnicka Biblioteka Publiczna, w której odbywają się, prowadzone przez Jana Smalewskiego, warsztaty dla utalentowanej literacko młodzieży.
Uczennica gimnazjum Towarzystwa Wiedzy Powszechnej przy I LO w Legnicy, 14-letnia Dagmara Krepska, wiersze pisze od dziecka, a po raz pierwszy pojawiła się z nimi w LBP przed trzema laty. Uwagę nauczyciela zwróciła na siebie swą poezją niemal natychmiast. Pokłosiem comiesięcznych bibliotecznych spotkań warsztatowych były dorocznie wydawane arkusze poetyckie – „Podwieczorki poetyckie”. Ujawniany przez młodą poetkę talent tym razem organizatorzy postanowili wykorzystać, publikując kolejny IX Podwieczorek Literacki w formie jej autorskiego debiutu.
W trakcie spotkania promowano również kolejny, piąty już, obszerny tomik poezji Jana Smalewskiego, pt. „Ma się na słowo”, do którego kolorowe grafiki wykonała znana legnicka malarka Zuzanna Czuban. Mecenasem tomiku poezji jest Starostwo Powiatu Legnickiego. W Ratuszowej gości powitała pani dyrektor LBP Anna Gątowska. Przy akompaniamencie muzycznym gitarzysty Zbigniewa Woźnego, wieczór poprowadził polonista z V Liceum Ogólnokształcącego Marek Biskup. Wiersze poetów czytał wielokrotny laureat konkursów recytatorskich Tomek Czerwiński. Swój ulubiony wiersz pt. „Motyl” przeczytała osobiście młoda poetka, o poezji i zaangażowaniu której sam mistrz wypowiedział wiele ciepłych słów. Ona sama, przełamując stres i nieśmiałość, opowiedziała o swojej przygodzie z poezją, podkreślając, że uczestnictwo w warsztatach literackich pozwoliło jej udoskonalić swój warsztat literacki i odejść od rymowanek. Pisze teraz wiersze bardziej zaangażowane, wielotematyczne, a nade wszystko poprawne warsztatowo.
Na spotkaniu Jan Smalewski mówił o sztuce słowa, swoim dorobku i najbliższych planach. Zwierzył się, że już na czerwiec przygotowuje dla legniczan kolejną książkę historyczną, tym razem na 20-lecie upadku komunizmu w Polsce. Jak twierdzi autor, opisze w niej ludzi, dzięki którym legniczanie odzyskali prawdziwą wolność demokracji. Na zakończenie imprezy poeta zadeklamował wiersz o legnickiej wiośnie, który dedykował prezydentowi miasta Tadeuszowi Krzakowskiemu. Jan Smalewski zapewniał, że dedykacja dla prezydenta nie jest przejawem jego sympatii do jakiejkolwiek partii politycznej, ale konkretnie do ojca miasta, dzięki zaangażowaniu którego Legnica pięknieje z każdym dniem. Poeta podziękował też wszystkim za liczne przybycie, życząc wiosny w sercu. Po części oficjalnej uczestnicy spotkania otrzymali tomiki autorów, które poeci indywidualnie opatrzyli swoimi dedykacjami i autografami.