Karę czerwonej kartki dwóm legnickim zawodnikom wymierzył, w ostatnim ligowym spotkaniu, szczeciński arbiter Piotr Gałązka. Władze klubu postanowiły odwołać się od tej decyzji, dołączając do oficjalnego pisma wizualny zapis kontrowersyjnych sytuacji, które miały miejsce podczas spotkania przeciwko wrocławskiej Ślęzy.
Komisja dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej zebrała się wczoraj. Decyzja jest jednoznaczna – zawodnicy będą pauzować.
-Wydział dyscypliny nie ma możliwości anulowania kary, postąpił więc zgodnie z przepisami. Aleksander Dżuldinow pauzować będzie 1 mecz, a Marcin Garuch dwa spotkania – powiedział uczestniczący w posiedzeniu komisji PZPN dyrektor legnickiego klubu, Zbigniew Kajdan.
Póki co nie wiadomo, który z legnickich bramkarzy zastąpi w najbliższą sobotę rosyjskiego golkipera. Od pierwszej minuty między słupkami legnickiej bramki stanie Michał Burandt albo, wracający po kontuzji, Daniel Główka. Wydaje się, że większe szanse na grę od pierwszej minuty mieć będzie jednak, pozyskany w ostatnim okienku transferowym, Burandt.