Ten proces wzbudzał ogromne zainteresowanie opinii publicznej. W nocy 22 maja ubr. Paweł H. wraz z kolegą bawili w legnickiej dyskotece Sunny Club Music. Obaj znali się jeszcze ze szkoły, byli zagorzałymi kibicami Miedzi Legnica. 19-letni Paweł pracował wtedy w Sunny Clubie jako ochroniarz, ale tego feralnego dnia miał dzień wolny. Obaj koledzy wypili trochę alkoholu i opuścili lokal. Z zeznań kolegi Pawła, Damiana S. złożonych w prokuraturze wynikało, że po wyjściu z imprezy główny oskarżony w tym procesie, Krzysztof S. szukał zaczepki. Damian S. zeznał, że "Krzysztof S. "wystartował" do Pawła z pięściami, że chciał wyjść z nim na "solo".
Według ustaleń śledczych, Krzysztof S. precyzyjnym uderzeniem łokciem w szczękę powalił Pawła na ziemię. Potem go podniósł i z całej siły rzucił go na ziemię. Licealista uderzył głową o chodnik. Nieprzytomnego chłopaka zawleczono pod klatkę schodową jednego z wieżowców przy ul. Gwiezdnej. Nad ranem znalazł go jeden z mieszkańców bloku wychodzący z psem. W wyniku poważnego urazu mózgu Paweł H. zmarł. Podczas przedostatniej rozprawy w sądzie, Damian S. nieoczekiwanie odwołał swoje wcześniejsze zeznania i przedstawił zupełnie inną wersję zdarzeń.
- Po wyjściu z Sunny Clubu zaczęliśmy się z Pawłem kłócić o jakąś błahostkę. Już nie pamiętam o co. Zaczęliśmy się szarpać. W tym momencie podszedł do nas Krzysztof S. i próbował nas rozdzielić. Wtedy poczułem silne uderzenie w głowę. Upadłem na chodnik i dostałem jeszcze ciosy w brzuch i plecy - wyjaśniał 14 kwietnia przed sądem, Damian S.
Dziś sąd ogłosił wyrok uznając głównego oskarżonego, Krzysztofa S. winnego zarzucanych mu czynów i skazał go na 12 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Sąd wymierzył też karę pozostałym oskarżonym - Andrzejowi O., Łukaszowi P. i Adrianowi R., którzy feralnego dnia nie udzielili pomocy ciężko pobitemu licealiście. Cała trójka dostała wyroki od roku do dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres trzech i czterech lat. Ogłoszone wyroki nie są prawomocne. Stronom przysługuje prawo do apelacji.