Pierwszą okazję do zdobycia gola stworzyli goście. W 12 minucie Przemysław Korytkowski oddał groźny strzał na bramkę „Saszy” Dżuldinowa, jednak bramkarz Miedzi zdołał obronić. 4 minuty później rosyjski golkiper ponownie popisał się udaną paradą, parując piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, na poprzeczkę. W 21 minucie do głosu doszli gospodarze. Paweł Ochota świetnie wypatrzył wybiegającego zza obrońców Michała Gołąba i obsłużył go doskonałym prostopadłym podaniem. Napastnik Miedzi był wypychany z pola karnego i ostatecznie nie zdołał uderzyć na bramkę częstochowian. Po 5 minutach gospodarze stworzyli kolejną szansę. Po dośrodkowaniu w szesnastkę gości Krzysztof Pyskaty niepewnie chwycił piłkę, ta wypadła mu z rąk wprost pod nogi Wojciecha Smarducha, który z najbliższej odległości nie zdołał umieścić jej w siatce. Przed przerwą podopieczni Janusza Kudyby dwukrotnie stworzyli jeszcze okazję do objęcia prowadzenia. W 41 minucie strzał Pawła Ochoty zablokowali obrońcy Rakowa, 2 minuty później Michał Ilków – Gołąb zmarnował najlepszą z dotychczasowych szans Miedzi. Zawodnik grający z numerem 18 uderzył potężnie, jednak wprost w bramkarza gości.
W drugiej połowie to piłkarze Miedzi przeważali, ale wciąż brakowało precyzji pod bramką przeciwnika. W 59 minucie Jarosław Mikutel otrzymał doskonałe podanie w polu karnym, jednak obrońcy Rakowa zdołali wybić piłkę za linię końcową. W 66 minucie kolejną wyborną paradą popisał się golkiper legniczan, który zdołał obronić precyzyjne uderzenie z rzutu wolnego autorstwa Pawła Kowalczyka. Na 16 minut przed końcem spotkania w wyśmienitej sytuacji znalazł się Michał Ilków – Gołąb. Napastnik Miedzi wbiegł z piłką w pole karne i strzelił w kierunku długiego rogu bramki strzeżonej przez Krzysztofa Pyskatego, uderzenie okazało się jednak niecelne. 2 minuty później ostatnią szansę stworzyli częstochowianie. Na szczęście dla gospodarzy, napastnik Rakowa, mimo dobrej sytuacji, strzelił bardzo niecelnie.
Mimo dobrej gry, podopieczni Janusza Kudyby nie zdołali przerwać serii 7. spotkań bez zwycięstwa. Ostatni triumf legniczanie odnieśli w meczu otwierającym wiosenną rundę II-ligowych rozgrywek. Rywalem Miedzi był wtedy zespół bydgoskiego Zawiszy. W najbliższym starciu z zespołem Elany Toruń, piłkarze legnickiego klubu muszą sięgnąć po 3 punkty.
Miedź Legnica - Raków Częstochowa 0:0
Miedź: Dżuldinow - Bakrac, Smarduch (83 Zagdański), Kotlarski, Żółtowski - Mikutel, Kłak, Garuch, Musiałowski - Ochota, Ilków - Gołąb
Raków: Pyskaty - Mastalerz (34 Gerega), Gołąb, Kisiel, Kowalczyk - Lenartowski, Gliński (86 Witczyk), Foszmańczyk, Orzechowski - Bukowiec (77 Bielecki), Korytkowski.