Do zatrzymania doszło ok. godz. 15.50 w Prochowicach. 44-letni mężczyzna jadący na rowerze zwrócił na siebie uwagę stróży prawa. Funkcjonariusze postanowili poddać go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie – wynik był piorunujący. Cyklista, który zapewne szykował się do świętowania wyścigu „Szlakiem Grodów Piastowskich” miał w organizmie 3,8 promila alkoholu.
Mężczyzna usłyszy zarzut jazdy rowerem pod wpływem alkoholu, za co grozi kara w postaci roku pozbawienia wolności.
-Tylko w okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia br. legniccy policjanci zatrzymali 210 nietrzeźwych kierowców samochodów oraz ponad 60 nietrzeźwych rowerzystów. Coraz częściej w organizmach zatrzymywanych osób wykrywane jest bardzo duże stężenie alkoholu – mówi oficer prasowy legnickiej policji, Sławomir Masojć.