Legnica
Światło dzienne ujrzało wydawnictwo "Cantat Superstars"

„Cantat Superstars” to krążek wyjątkowy, bowiem dotychczas nikomu w Polsce nie udało się jeszcze zrealizować przedsięwzięcia tego typu. Legnickie Centrum Kultury oraz artyści udzielający się na płycie udowodnili tym wydawnictwem, że oblicza muzyki są niezliczone, a nagraniom doskonale znanym szerokiej publiczności nadać można zupełnie nowy wymiar.

Utwory uznawane za komercyjne, w niektórych przypadkach wręcz ograne do bólu, wykonane przy udziale chórów i zespołów wokalnych zmieniają swoje brzmienie, oblicze i nastrój. Nabierają zupełnie nieznanych wartości, co sprawia, że mogą przypaść do gustu nowemu gronu odbiorców.

Album rozpoczynają kompozycje wykonywane przez Małgorzatę Ostrowską oraz Zespół Wokalny „6 na 6”. Już pierwsze dźwięki zawarte na płycie zaskakują, bowiem oto słyszymy, znane przez większość z nas, piosenki takie jak „Mister of America” czy „Szklana Pogoda” w odmienionej aranżacji. Brak „żywych” instrumentów i zastosowanie zabiegu polegającego na zastąpieniu ich przez dźwięczne głosy członków zespołu „6 na 6” sprawia niesamowite wrażenie. Miłośnicy twórczości Małgorzaty Ostrowskiej mogą na nowo odkryć, doskonale znane im przecież, przeboje.

Bardzo podobnie sytuacja ma się w przypadku kolejnych twórców, którzy zdecydowali się na podjęcie ryzyka, jakim niezaprzeczalnie nazwać trzeba nagranie „odgrzewanych” utworów w towarzystwie chórów.

„Kocham się” czy „Samba Mamba” znane zwolennikom twórczości Macieja Maleńczuka brzmią niesamowicie. Równie korzystnie wypadają nagrania Ewy Bem z udziałem Chóru Kameralnego Uniwersytetu Adama Mickiewicza - „Podaruj mi trochę słońca”, „Wyszłam za mąż, zaraz wracam” i „Pomidory”. Kolejne udane kompozycje „popełnili”: Stanisław Soyka („Tolerancja”, „Sonet CXVI Shakespeare'a”, „Cud niepamięci”), Paweł Kukiz wraz z Chórem Kameralnym „Quattro Voci” („Zośka”, „Miasto budzi się”, „Chodź tu miła”) oraz Katarzyna Cerekwicka („S.O.S.”, „Na kolana”, „Potrafię kochać”).

Jeśli jesteś słuchaczem, którego nie zadowalają tradycyjne wersje polskich przebojów, lub po prostu poszukujesz mariażu kilku, z pozoru nie pasujących do siebie, stylów muzycznych, płyta „Cantat Supersongs” powinna zwrócić na siebie Twoją uwagę. Wystarczy spróbować wyobrazić sobie, jak brzmieć może żywiołowa „Zośka” Pawła Kukiza, „Samba Mamba” Macieja Maleńczuka czy „Szklana pogoda” Małgorzaty Ostrowskiej, przy udziale zespołów wokalnych oraz chórów. Jeśli to zadanie Cię przerośnie, zawsze sięgnąć możesz po płytę, na której zarejestrowano wspomniane wersje radiowych hitów.