To już czwarty w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przypadek przewożenia nielegalnego paliwa na terenie Dolnego Śląska. Jak ustalili celnicy, kierowca cysterny posługiwał się fałszywymi dokumentami, bowiem zarówno odbiorcą, jak i nadawcą oleju okazały się nie istniejące firmy.
Ponadto, stwierdzono również niebezpieczny wyciek paliwa z pojazdu, na miejsce kontroli wezwana została więc także jednostka specjalna Ratownictwa Chemicznego Straży Pożarnej oraz dwie jednostki gaśnicze z Komendy Straży Pożarnej w Oławie. Służby zmuszone były zabezpieczyć powierzchnię drogi, na którą przez dłuższy czas wyciekało paliwo, posypując ją środkiem wchłaniającym olej. Działania strażaków zapobiegły skażeniu środowiska, a nawet wybuchowi łatwopalnej substancji.
Wartość nieodprowadzonego do budżetu Państwa podatku akcyzowego wynosi w tym przypadku niemal 30 tysięcy złotych.