-Grozi nam coraz większy kryzys. Nie tylko gospodarczy, ale i społeczny. Bardzo szybko narasta bezrobocie, pogłębiają się nierówności społeczne. Sądzę, że kryzys przejdzie z sektora finansowego, poprzez gospodarczy i społeczny, na polityczny. Potrwa to wiele, wiele lat, ale cały świat wyjdzie z niego istotnie zmieniony – mówił dziś Grzegorz Kołodko.
Wizyta w Legnicy ma na celu wsparcie kandydatur do Europarlamentu Sergiusza Najara i Michała Huzarskiego. Przyjazd do naszego miasta ma również spory związek z ostatnią książką autorstwa Grzegorza Kołodki pt. „Wędrujący świat”.
-Proponuję w niej coś, co nazywam nowym pragmatyzmem. Młodym ludziom, z którymi dziś się spotkam, chcę powiedzieć, że mają przed sobą szansę na dobrą, przyzwoitą przyszłość. Chcę zachęcić ich do poszerzenia horyzontów, myślenia interdyscyplinarnego. Do tego, że warto mieć otwarte oczy podczas swojej wędrówki przez życie, bo wokół dzieją się fascynujące rzeczy. Żyjemy w interesujących czasach – opisywał profesor Kołodko na kilka chwil przed spotkaniem z prezydentem Legnicy, Tadeuszem Krzakowskim.
Były wicepremier pojawił się naszym mieście w towarzystwie Sergiusza Najara i Michała Huzarskiego, a więc kandydatów do Parlamentu Europejskiego.
-Staramy się zaprosić wybitne osobistości, aby rozmawiać o zagrożeniach i szansach, które są przed nami. Profesor jest intelektualistą, wizjonerem, człowiekiem, który o swoich doświadczeniach i perspektywie postrzegania świata chce opowiedzieć jak największej grupie młodzieży. W ciągu ostatnich kilku tygodni profesor odwiedził wiele miejsc w tym Chiny i Stany Zjednoczone. Dziś jest w Legnicy – tłumaczył Sergiusz Najar.
Jak powiedział nam Michał Huzarski, plan dnia profesora Kołodki przewiduje m.in. dwa spotkania z mieszkańcami naszego miasta oraz wizytę u uczniów szkół średnich.
-Profesor dwukrotnie odwiedzi kawiarnię Caffe Modjeska, gdzie spotka się z legniczanami. Złoży również wizytę uczniom 1 LO oraz młodzieży z Technikum Ekonomicznego – wymieniał legnicki kandydat SLD do Europarlamentu.
-Młodzież ma ambicje i optymizm. Uważam, że polska młodzież nie powinna mieć żadnych kompleksów, przecież sporo osiągnęliśmy w przeciągu ostatnich 20 lat transformacji. Chcę pokazać im jakie są perspektywy rozwoju Polski w kontekście europejskim i ogólnoświatowym – tłumaczył profesor Kołodko. -Często pytają mnie czy na ich miejscu zostałbym w kraju, czy wyemigrował. Miałem po stokroć możliwość wyemigrowania, ale uważam, że najlepiej szukać swojego miejsca tam, gdzie jest najciekawiej. Polska to przecież piekielnie ciekawe miejsce na świecie – podsumował były wicepremier.