43-letni mężczyzna pojawił się w jednym z legnickich banków z zamysłem pożyczenia 10 tys. zł. Pracownikowi banku przedstawił dowód osobisty. Problem w tym, że dokument był podrobiony. Dowód należał do innej osoby, a dla niepoznaki sprawca zamienił fotografię na własną. Co więcej, mężczyzna przedstawił również fałszywą legitymację emeryta wojskowego i "lewy" kwit o waloryzacji emerytury.
- W wyniku przeszukania mieszkania 43-letniego wałbrzyszanina policjanci znaleźli kolejny dowód osobisty skradziony innej osobie. Funkcjonariusze zatrzymali również wspólnika oszusta oczekującego na niego pod bankiem w samochodzie - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Legnicy.
Legnicki sąd aresztował obu sprawców na dwa miesiące. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności. To nie pierwszy przypadek bankowych oszustów. W kwietniu policjanci z wydziału przestępczości gospodarczej zatrzymali kobietę, która wyłudziła z banku prawie 90 tys. złotych.