Sylwester Kret nabawił się urazu podczas, przegranego przez Miedziankę, spotkaniu z Jarotą Jarocin (1:2). W ostatnim czasie zawodnik wrócił do treningów i rozegrał mecz w drugim zespole, a szkoleniowiec Miedzi Janusz Kudyba liczył na możliwość skorzystania z niego w ostatnich meczach rundy wiosennej.
-W poprzednim meczu rozważałem możliwość wpuszczenia go na boisko. Sylwek dochodził do optymalnej dyspozycji, a nie podlega wątpliwości fakt, że posiada on umiejętności wystarczające, aby z powodzeniem grać w naszej lidze - mówi opiekun legniczan.
Niestety, uraz z którym piłkarz borykał się przez ostatni okres czasu ponownie dał o sobie znać.
-Sylwkowi odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego, do końca sezonu nie będzie więc już w stanie zagrać - opisuje Janusz Kudyba.