Od pierwszych minut gospodarze prowadzili grę daleko od własnej bramki, natomiast rywal próbował zaskakiwać legnicką defensywę kontratakując. Pierwszą sytuację do zdobycia gola piłkarze Miedzi stworzyli w 12 minucie. Marcin Garuch rozpędził się na lewym skrzydle, po chwili podał piłkę do Michała Żółtowskiego, który szybko zagrał futbolówkę przed bramkę gości. W odpowiednim miejscu czekał już Michał Ilków-Gołąb, który z najbliższej odległości zdobył gola otwierającą wynik meczu. Dwie minuty później Łukasz Zagdański próbował zaskoczyć Mateusza Wiśniewskiego mocnym strzałem z 25. metrów, jednak opadająca piłka wylądowała na słupku. Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy Łukasz Zagdański powinien podwyższyć wynik spotkania. Napastnik wypożyczony z Zagłębia Lubin przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Chemika. W 44 minucie legniczanie mogli strzelić kolejną bramkę, ale Vojislav Bakrac skiksował z najbliższej odległości.
Pierwszy kwadrans drugiej połowy nie przyniósł zbyt wielu szans na zmianę rezultatu. Goście grali ambitnie i starajali się wypracować akcję dającą remis. W 65 minucie Aleksander Dżuldinow sparował doskonałe uderzenie Arkadiusza Jarymowicza. 60 sekund później kolejny groźny strzał oddał Łukasz Zagdański. Tym razem piłka minimalnie minęła lewy słupek bramki strzeżonej przez Mateusza Wiśniewskiego. Kolejną minutę później zamiast bramki na stadionie im. Orła Białego rozległ się jęk zawodu legnickich kibiców. Doskonałej okazji nie wykorzystał Paweł Ochota. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem legnicki napastnik został przewrócony w polu karnym. Nieprzepisowe zagranie defensora drużyny gości nie umknęło uwadze arbitra spotkania. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Michał Żółtowski. W 81 minucie bramkarz Miedzi, „Sasza” Dżuldinow, zdołał uchronić swoją drużynę przed utratą kontaktowej bramki, wygrywając pojedynek sam na sam z napastnikiem Chemika. Sztuka ta nie udała się rosyjskiemu golkiperowi na minutę przed końcem meczu. Autorem bramki na pocieszenie został obrońca drużyny gości - Artur Brzeziński Zawodnik grający z numerem 3 umieścił piłkę w siatce legnickiej bramki precyzyjnie egzekwując rzut wolny. Ostatnią groźną szansę stworzyli gospodarze. W doliczonym czasie gry Michał Ilków-Gołąb przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Chemika.
Dzięki korzystnym rozstrzygnięciom spotkań, które zwolennicy Miedzi śledzili w trakcie dzisiejszego meczu, legniczanie oszczędzili miejscowym kibicom nerwów i zapewnili sobie prawy gry w pojedynkach barażowych. Spotkania, których stawką będzie II-ligowy byt odbędą się 17 oraz 20 czerwca.
Bramki: Ilków-Gołąb (12), Żółtowski (76 K) – Brzeziński (89).
Miedź: Dżuldinow – Żółtowski, Kotlarski, Bakrac (84 Niewiadomski), Smarduch (69 Łodyga) – Garuch, Kłak, Zagdański, Mikutel – Ochota (82 Kowalczuk), Ilków-Gołąb.
Chemik: Wiśniewski – Szałek Michał, Brzeziński, Krzyżanowski, Janicki – Stefaniak (80 Jóźwiak), Szałek Mateusz, Jarymowicz, Jakuszczonek (57 Erlich) – Ciołek (46 Dutkiewicz), Sajewicz.
