Pierwszy śnieg - pierwsze narzekania kierowców, którzy jak co roku drogowcom zarzucają, że zaspali. Tymczasem dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy Andrzej Szymkowiak zdecydowanie twierdzi, że sytuacja jest pod kontrolą.
Od 7.00 rano na ulicach Legnicy pracuje 5 z 6 ciężkich maszyn. Pierwsze trzy wyjechały już o 2.00 w nocy. Oczywiście solarki i pługo-piaskarki kierowane są na główne ulice w mieście - dodaje Szymkowiak.
Trudno się dziwić, że skutki pracy pługo-piaskarek są słabo widoczne skoro cały czas sypie śnieg - tłumaczą drogowcy, którzy dwoją się i troją. Na autostradę A4 oraz na drogę krajową numer 3 pługi i pługo-solarki wyjechały wraz z pojawieniem się pierwszego śniegu już o 3 nad ranem.
Więcej na stronach Radia Plus