Legniccy policjanci wraz ze strażakami uratowali starszego mężczyznę, który leżąc na podłodze z podejrzeniem złamania kości miednicy, nie mógł się wydostać z własnego mieszkania.
74-letni legniczanin mieszka samotnie. Na co dzień opiekuje się nim kobieta z placówki socjalnej. Mężczyzna wszedł do mieszkania. Zamykając drzwi od wewnątrz zostawił klucze w zamku, które później były przyczyną akcji ratunkowej.
Będąc w mieszkaniu mężczyzna poślizgnął się i upadł na podłogę. Niestety nie mógł wstać o własnych siłach. Po jakimś czasie do mieszkania zapukała opiekująca się nim kobieta. Miała przy sobie drugi komplet kluczy, ale przez zablokowany zamek nie mogła dostać się do mieszkania. Kobieta wezwała na pomoc straż pożarną i policję.
Strażacy dostali się do wnętrza przez uchylony lufcik w oknie. Mężczyzna z podejrzeniem złamania kości miednicy został odwieziony do legnickiego szpitala.