Od pierwszych minut legniczanie prezentowali się bardzo dobrze. Przymierzany do gry w Miedzi Marcin Ogórek dwukrotnie znalazł się w dogodnej sytuacji podbramkowej. Po jednej z takich akcji padła bramka dająca prowadzenie podopiecznym Janusza Kudyby.
-Marcin po raz kolejny zdobywa gola a przecież napastników rozlicza się za strzelone bramki – oceniał grę byłego snajpera Prochowiczanki Prochowice szkoleniowiec legniczan.
W drugiej części meczu na murawę wybiegła zupełnie inna jedenastka. I-ligowy GKS zaczął przeważać i kilkukrotnie zagroził bramce strzeżonej przez Grzegorza Burandta.
-Myślę, że remis byłby dziś sprawiedliwym wynikiem, ale liczy się efekt końcowy. Połowę naszej kadry stanowią młodzieżowcy, którzy w meczach takich jak ten zdobywają cenne doświadczenie – komentował po końcowym gwizdku Janusz Kudyba.
W dzisiejszym spotkaniu z dobrej strony pokazał się wychowanek Miedzi Dominik Łysak, który najprawdopodobniej już niebawem podpisze kontrakt wiążący go z legnickim klubem. Udany występ zanotował także środkowy obrońca Noah Cisse oraz strzelec jedynej bramki Marcin Ogórek. Obaj zawodnicy potwierdzili, że mogą stanowić wzmocnienie kadry "Miedzianki". Debiut w barwach Miedzi zaliczył dziś także wypożyczony z Wisły Płock Piotr Burski. Snajper, którego Janusz Kudyba zna z pracy w Gawinie Królewska Wola na ostatnie 20 minut meczu zmienił Pawła Ochotę.
Miedź Legnica: I połowa - Dżuldinow – Łysak, Cisse, Bakrac, Kowalczuk – Musiałowski, Kłak, Smarduch, Garuch – Ochota, Ogórek. II połowa - Burandt – Syska, Tworek, Niewiadomski, Czuryło – Łysak (Musiałowski), Hercog, Gawlik, Łodyga – Serkies, Ochota (Burski).