Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Tragedia na jeziorze

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jedna osoba nie żyje, kilkadziesiąt rannych. Setki interwencji straży pożarnej. Uszkodzone budynki i samochody. Taki jest dramatyczny bilans wczorajszej nawałnicy, która rozpętała się nad Legnicą.

To był smutny czwartek dla wielu mieszkańców Dolnego Śląska. Kilkanaście minut intensywnych opadów deszczu i porywistego wiatru dokonało prawdziwego spustoszenia. Skutki nawałnicy odczuli mieszkańcy Dolnego Śląska, Wielkopolski i województwa łódzkiego. Ale największe straty są w naszym regionie.

Po godz. 19. w wielu miejscowościach Dolnego Śląska rozpętało się prawdziwe piekło. W jednym momencie zerwał się gwałtowny wiatr, którego prędkość dochodziła w Legnicy do 130 km/h. Takiej siły wiatru synoptycy nie pamiętają. Wystarczyło kilkanaście minut, by Legnica wyglądała jakby miasto nawiedziło tornado. Wiatr łamał drzewa jak zapałki. Park miejski, tak często i chętnie odwiedzany przez mieszkańców i turystów, który był chlubą Legnicy, jest niemal w całości spustoszony. Drzewa uszkodziły kilkadziesiąt samochodów, zablokowały legnickie ulice, zerwały linie wysokiego napięcia. Strat w Legnicy jest bardzo wiele. Skutki nawałnicy będą usuwane nie tylko dzisiejszej nocy, ale także przez wiele, wiele dni.

Ale najbardziej tragiczną informacją są ofiary w ludziach. Niestety nawałnicy nie przeżył jeden z trzech mężczyzn, którzy w chwili krytycznego momentu płynęli łodzią na Jeziorze Kunickim. Gdy rozpętało się piekło, łódka wywróciła się do góry dnem. Tylko dwaj mężczyźni mieli na sobie kamizelki ratunkowe. Trzeci z mężczyzn pozbawiony kapoka niestety nie miał szans utrzymać się na wodzie i siły, by dopłynąć do brzegu. Mężczyzna zniknął pod wodą. Ratownikom nie udało się go uratować.

Poszkodowanych mieszkańców miasta tego wieczora było bardzo wielu. Do legnickiego szpitala z licznymi obrażeniami ciała trafiło kilkadziesiąt osób. Przez cały czas w mieście pracują strażacy usuwając z jezdni jeszcze zwalone gałęzie i drzewa. Nadal wielu mieszkańców Legnicy i okolicznych miejscowości pozbawionych jest prądu.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl