W oficjalnym komunikacie biura prezydenta Legnicy czytamy, że: "W Parku trwa inwentaryzacja przewróconych i połamanych drzew, zwłaszcza starodrzewu, prowadzona przez specjalistów. Wszystkie wiatrołomy są opisywane i nanoszone na mapy tego zabytkowego obiektu. Dopiero po zakończeniu tych czynności ekipy przystępują do usuwania drewna i porządkowania terenu".
I najważniejsza informacja, zwłaszcza dla tych, którzy ostatnio grasowali w parku samowolnie zabierając powalone drzewo niszcząc przy okazji ocalałą roślinność. "W tej chwili indywidualni mieszkańcy nie mogą pozyskiwać drewna na terenie Parku. Zadecydowały o tym względy bezpieczeństwa. Będzie to możliwe po zakończeniu inwentaryzacji i całkowitym usunięciu drzew lub ich części mogących zagrażać ludziom. Legniczanie mogą natomiast pozyskiwać gałęzie i konary w innych miejscach (np. wzdłuż chodników, gdzie złożono drewno usunięte z jezdni), które nie są zagrożone przez drzewa spękane, pochylone lub przez wiszące w koronach naderwane gałęzie".