Po ponad tygodniu od pamiętnej nawałnicy, miasto podnosi się z kolan. Liczone są szkody, które władze miasta wstępnie wyceniły już na 9 mln zł. Jest pewne, że suma strat będzie rosła z każdym dniem, bo nie wszystko zostało jeszcze opisane i wycenione.
Oto niektóre statystyki kataklizmu:
6,7 mln zł - tyle będą kosztować remonty dachów, elewacji budynków mieszkalnych zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe i Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej;
208 - tyle zostało uszkodzonych budynków administrowanych przez legnicki ZGM, 111 - a tyle przez wspólnoty mieszkaniowe;
135 - tyle drzew zostało powalonych przez nawałnicę w pasach drogowych;
80 - liczba uszkodzonych latarni ulicznych;
111 - tyle linii średniego napięcia zostało uszkodzonych;
80 tysięcy - tylu klientów EnergiiPro zostało pozbawionych prądu;
2 mln zł - takie są straty koncernu EnergiiPro;
7 tysięcy - tyle telefonów w ciągu trzech pierwszych dni odebrał oficer dyżurny legnickiego sztabu policji.