Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Legnicka rada nie będzie apelować do premiera

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Legniccy radni nie przyjęli do porządku obrad dzisiejszej sesji apelu sprzeciwiającego się prywatyzacji KGHM. To wydarzenie bez precedensu!

Rządowe plany prywatyzacyjne wobec największego na Dolnym Śląsku pracodawcy są tematem numer jeden ostatnich tygodni. Na liście spółek Skarbu Państwa przewidzianych do prywatyzacji jest KGHM Polska Miedź S.A. Premier Donald Tusk ogłosił, że rząd chce pozbyć się nie więcej, niż 10 procent kontrolowanych przez Skarb Państwa akcji miedziowego holdingu. Planom prywatyzacyjnym sprzeciwiają się wszystkie centrale związkowe Polskiej Miedzi, a także lokalne samorządy w Lubinie i Głogowie. W tych miastach Rady Miejskie mają przyjąć specjalne uchwały wyrażające kategoryczny sprzeciw prywatyzacyjnym planom rządu wobec miedziowego giganta.

Podobna uchwała w formie apelu do rządu miała być przyjęta na sesji Rady Miejskiej w Legnicy. Ale projekt uchwały nawet nie znalazł się w porządku obrad. Za wpisaniem punktu do porządku sesji głosowało 11, przeciwko było ośmiu radnych. By projekt mógłby znaleźć się w porządku potrzebnych było 13 głosów. Zaskoczony decyzją radnych jest legnicki senator Prawa i Sprawiedliwości, Witold Lech Idczak.

- To bardzo przykra i druzgocąca wiadomość. Miasto, które żyje z Polskiej Miedzi nie zajmuje żadnego stanowiska. To antydemokratyczne zachowanie. Brak dyskusji w bardzo ważnej dla całego regionu sprawie, gdzie ważą się losy największego pracodawcy jest co najmniej dziwne i niezrozumiałe. Chcę uzmysłowić tym radnym, którzy głosowali przeciw wpisaniu apelu do porządku dzisiejszej sesji, że jeśli Polska Miedź zostanie sprywatyzowana, pierwszym tego nieprzyjemnym skutkiem będzie zamknięcie Huty Miedzi Legnica. Liczę, że legniccy radni jeszcze pomyślą nad wspólnym apelem lokalnych samorządów - mówił na gorąco senator Prawa i Sprawiedliwości, Witold Lech Idczak.

Przeciwko wprowadzeniu do porządku obrad apelu sprzeciwiającego się prywatyzacji KGHM głosowali radni Platformy Obywatelskiej.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl