Czeszka w zaawansowanej ciąży próbowała wynieść z jednego z legnickich supermarketów kosztowne łupy. Zatrzymana na gorącym uczynku 24-letnia kobieta, z uwagi na jej stan, zamiast do aresztu, trafiła do szpitala.
Do tej niecodziennej kradzieży doszło wczoraj w jednym z legnickich supermarketów. 24-letnia Czeszka będąc w zaawansowanej ciąży przechadzając się po sklepie zapakowała do torebki nawigację satelitarną wartości blisko półtora tysiąca złotych i depilator za 250 zł. Kobieta przeszła przez bramkę bez płacenia.
- Kobietę zatrzymała ochrona sklepu. 24-letnia obywatelka Czech została odwieziona do legnickiego szpitala, gdzie decyzją lekarza umieszczono ją na oddziale - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
Młoda Czeszka nie uniknie jednak odpowiedzialności karnej. Za próbę kradzieży grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.